Na początku w cywilnym stroju na ognisko :D a później w normalnym kolarskim musiałem dojeździć do 30 km żeby dzień nie był stracony . Ogólnie fajnie nawet było :D a jutro już czas na jazdę zacznie się kurczyć :/
a ze na ognisku było nudno to chodziłem i foty robiłem :D Kwiatuszki :D
jagódka
ognicho
niebo :
pszczoła :
JA :D
mała przyjaciółka na którą polowałem dobre pół godziny :
Po deszczu i w deszczu a żeby było wesoło to i przed deszczem :D Tak tak . Cały dzień padał deszcz z niewielkimi przejaśnieniami :D Już niedługo jakieś fotki wrzucę :)
Symulacja wyścigu :D 3 większe podejścia z czego 2 ponad 4 km w terenie i jedno ok 10 km po szosie . Mogłem pojechać jeszcze nieco szybciej ale że nie był to żaden wyścig to wolałem się nie żyłować :)
Dzisiaj jazda odpoczynkowa z elementami treningu podjazdów terenowych . Srednia może nie powala ale jestem wyjątkowo zadowolony , bo udało mi się bez przerw wjechać na górkę która zawsze mnie wykańczała :D Wystarczyło chcieć :D
Wizyta Asi i Pawła :) bardzo fajnie było . Wreszcie było z kim pogadać . Niestety Asia po jeździe była trochę zmęczona wiec tylko z Pawłem pojechaliśmy pooglądać okoliczne górki :)
Paweł na mostku ( po ładnym podjeździe )
Debata nt. ( a o czymś tam rozmawialiśmy . Ale tak dużo tego gadania było że nie pamiętam :D
Pożegnalne zdjęcie
Ogólnie było super . Poznałem wspaniałych ludzi i dobrze się z nimi bawiłem . Długo będziemy pamiętać choćby rozkładanie namiotu :D Zobaczyłem wreszcie słynny rowerek Pawła ( jest ciężki :D ). Pozdrawiam .Szkoda że dzisiaj wyjechali :(