Pierwsza setka w życiu :D

Czwartek, 28 sierpnia 2008 · Komentarze(13)
Pierwsza setka w życiu :D Sami zobaczcie bo nie mam siły pisać :D


Koniec podjazdu :)


Moja unikalna przerzutka . Działa 2 razy lepiej niż x.0 i XTR razem wzięte a kosztowała może ze 20 zł :D



Jedziemy dalej :


Ktoś se odwalił dom na wzgórzu . Nie ma co :D


Tam w oddali majaczy podjazd . Robi wrażenie ale w sumie dość delikatny był :


cerkiew w Komańczy


Cerkiew gdzieś tam . Chyba Halicz


Serpentyny :


Serpentyny 2:


Serpentyny 3:


Serpentyny 4:


Fotka z postojówki na której czekałem ze 20 minut aż tato ( skurcze go łapały ) dojedzie . Na zdjeciu mój przyjaciel :D


Troche terenu . nareszcie


Wykres trasy :


i trasa ( resztę dokręciłem podczas rundki na Rabe :D
http://www.mapmyride.com/route/pl/baligr%f3d/761201845821


Najgłupszy dystans :D


ale na szczęście ja zrobiłem wiecej :D


Komentarze (13)

Ja mam taką samą przerzytkę , ale nie taką pomalowaną , jak to tedj pory przetrzymała 2 wolnobiegi , 2 obręcze

skibabike 15:07 wtorek, 9 września 2008

Pierwsza setka przełamana, następne miną niezauważalnie (bez zmęczenia). Przeżutka jak działa to jest super ale wyższe modele jednak mają lepszą klasę przeżucania. W trudnym terenie zwraca się na to uwagę. Na asfalt wystarcza ostrzak bo po co przezutki?

mavic 15:49 niedziela, 31 sierpnia 2008

Teraz już pójdzie z górki, pierwsze sety za płoty ;P Gratulacje, tak jak Młynarz pisze pierwsze setki są najlepsze :P

vanhelsing 16:10 sobota, 30 sierpnia 2008

Gratuluję tej pierwszej setki! Tego nigdy się nie zapomina. :)

Narobiłeś mi smaka tymi serpentynami. Mam nadzieję, że w tym roku jeszcze po takich terenach pośmigam. :)

Co do przerzutki... ma działać. :)
Bardzo dobrze o Tobie świadczy to, że nie jesteś "sprzęciarzem".

Pozdrawiam i życzę kolejnych setek!

Mlynarz 21:43 piątek, 29 sierpnia 2008

Tata z tobą jechał!? Respect dla niego:) (Dla ciebie swoją drogą też;))

Pawel94 21:02 piątek, 29 sierpnia 2008

Za serpentynami jest jeszcze trochę podjazdu . Później skręca się w las , początkowo droga jako taka . Patrz zdjęcie terenu . Później przejeżdża się koło wysypiska śmieci i wtedy to już tragedia ... kamienie ,piach , rzuca z lewa na prawo . Droga okropna ... No ciężko opisać :D w każdym razie jak chcesz jechać to tylko góral i to wyjątkowo ostrożnie . Po przekroczeniu 25 może się zacząć kiepsko dziać . Mój tato śmigał na trekkingu a na dole czekałem na niego jakieś 10 min mimo że zjazd nie był długi

Misieq 20:40 piątek, 29 sierpnia 2008

Opisz jak wygląda odcinek pomiędzy serpentynami a Średnie Wielkie

waldek 12:37 piątek, 29 sierpnia 2008

Te serpentynki wymiatają, już kilka razy je podjeżdżałem i zawsze budzą respekt. Pierwsza seta zaliczona, to teraz będziesz kilka w miechu robił :D

miciu22 10:04 piątek, 29 sierpnia 2008

Ale żeś sete trzasnął:D chyba do rana będziesz pijany rowerem hehe
Kurde jak tak patrze na te górki to aż mi się nogi pod biurkiem ruszają;P wpadam za rok i śmigniemy 200km:D

kundello21 00:13 piątek, 29 sierpnia 2008

dzień przerwy to dla mnie katorga muszę coś robić :D

Misieq 22:59 czwartek, 28 sierpnia 2008

No przerzutka faktycznie unikalna i bardzo rzuca się w oczy - w pierwszym momencie zastanawiałem się co to za cudo.
A ten dach cerkwi "Chyba Halicz" to nie twoja sprawka? Bo jakoś taki podobny do tych barw z przerzutki ;)

sebekfireman 22:58 czwartek, 28 sierpnia 2008

Gratuluje pierwszej setki! Teraz to juz beda nastepne, potem pewnie dwusetka, trzysetka, itd... Fajna cerkiew, ja tez ostatnio fotografowalem koscioly, ale ta w Haliczu jest bardzo ladna.
Pozdrawiam

benasek 22:47 czwartek, 28 sierpnia 2008

Nieźle! Po tych Twoich górkach to seta jak 200 km po płaskim albo i więcej :p
Bardzo fajne widoki :) Miśq tak trzymaj! :D

masakra 22:37 czwartek, 28 sierpnia 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa accza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]