Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2009

Dystans całkowity:1321.95 km (w terenie 245.00 km; 18.53%)
Czas w ruchu:56:27
Średnia prędkość:22.45 km/h
Maksymalna prędkość:64.10 km/h
Maks. tętno maksymalne:185 (90 %)
Maks. tętno średnie:144 (70 %)
Suma kalorii:6838 kcal
Liczba aktywności:33
Średnio na aktywność:40.06 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Rozkręcenie :)

Poniedziałek, 13 kwietnia 2009 · Komentarze(3)
Kategoria Trening
Lekka trasa tak akurat na rozkręcenie sie po 2 dniach przerwy . Nic trudnego , żadnych większych podjazdów tylko tempo nawet niezłe :)
Trzeba było znów wrócić do nogawek , rękawków i bluz bo sie zimno zrobiło :/

:)

Piątek, 10 kwietnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria FOTKI , 50-100
Dzisiaj nieco lżej . Trochę dziwnie zachowywało się moje tętno . Na prostej przy 30km/h pod lekki wiatr miałem tak średnio w granicach 110-120 ... Mało . W ogóle dzisiaj jakoś ciężko mi było odpowiednie tętno osiągnąć . Spróbuje sobie zrobić dzień przerwy i zobaczymy jak to będzie :)

99% osób wybrało by drogę asfaltową . No ale ja oczywiście muszę pakować się przez las , mimo że jest dalej i ciężej . Czemu ja jestem inny :D ?

ścieżynka © Misieq


Późnym popołudniem zaś zaczęło zbierać się na burzę . Ostatecznie wyszedł z tego tylko lekki deszczyk :D

Prawie jak burza :D © Misieq


Prawie jak burza 2 :D © Misieq


Prawie jak burza 3 :D © Misieq


Kwiatuszek :D
Co to za kwiat :D ? © Misieq

Górsko - terenowo :)

Czwartek, 9 kwietnia 2009 · Komentarze(2)
Dzisiaj wreszcie wyskoczyłem sobie w teren . Tak mi tego brakowało . Przewidziałem sobie 6 podjazdów ale wyszło tylko 5 ze względu na to że pogoda zaczynała się psuć a ja byłem większość czasu w lesie :)

Pierwszy podjazd skończył się nad jeziorkiem . Po zjedzeniu kanapki ( mniam , miód i ser ) i zrobieniu paru zdjęć ruszyłem dalej .

Śnieg w kwietniu :) © Misieq


Prawie jak Morskie Oko :p © Misieq


Żabki lubią śnieg :) © Misieq


Rowerek działa :)
My Bike © Misieq



Później zjazd z jeziorka i pora na najtrudniejszy dzisiaj podjazd - Przełęcz Żebraka . Żeby było wesoło zaplanowałem ją sobie 2 razy na trasce . Pierwszy raz poszedł łatwo mimo że trasa do miłych nie należy :p Miejscami nachylenie sięga 20%

Stąd do wieczności albo Droga przez piekło :p © Misieq


Oczywiście wszystko co tylko może próbowało utrudnić mi życie :p
śnieg :D © Misieq


Później już nie chciało mi się stawać i robić zdjęć .Ale spróbuję się poprawić :D Obiecuję że od teraz do każdego wpisu ( chyba że zajdą jakieś niespodziewane komplikacje ) dodam jakieś foto :p No i jak będę miał więcej czasu to będę częściej zaglądał w wasze blogi :)

Ale wróćmy do jazdy .
Podjazd 3 . czułem że pokonam go bez problemu . I pokonałbym gdyby nie to że zaczęło mocno wiać ... . Jednak wygrałem z wiatrem i pokonałem podjazd by zaraz po chwili zjechać w dół i po raz kolejny podjechać na Żebraka . Tym razem było już ciężko ... No ale dałem radę . Został już tylko ostatni dość delikatny podjazd . Pokonałem go i ruszyłem asfaltem do domu :)

Wykres trasy :)


i link do neij na MMR
http://www.mapmyride.com/ride/poland/baligr/529123918753419929

Regeneracja

Środa, 8 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Coś kiepsko mi się dzisiaj jeździło to stwierdziłem że pojeżdżę regeneracyjnie a nie wysiłkowo :P Zwłaszcza patrząc na to co jutro przede mną :D

Treningowo :)

Wtorek, 7 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100, Trening
Najpierw w górę a później na Lesko . Trasa standard . Nie ma o czym pisać :D

:)

Niedziela, 5 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100, Trening
Kawałek w gorę i do Leska . Ot żeby się pobawić i zeby te 50 km wyszło :) Samemu :D

Pierwsza setka w sezonie

Sobota, 4 kwietnia 2009 · Komentarze(1)
Pierwsza w sezonie , druga w życiu ale jakoś tak średnio zadowolony jestem . Pierwsze 50 km jechało się fajnie . Krótka przerwa na obiadek i drugie 50 to jakoś tak tylko żeby kręcić . Dopiero pod koniec zacząłem zabawę odczuwać . W każdym razie nie pierwsza i mam nadzieję że nie ostatnia . I to z w miarę dobrą średnią :)
Początkowo w górę , a później w dół ( tylko po to żeby z wiatrem do domu wracać :D )