Dzisiaj machnąłem jeszcze więcej niż wczoraj :) Na początku byłem zadowolony . Lekko wiało , prawie nie przeszkadzało , słoneczko świeciło . A później ... jazdę kończyłem przy takim wietrze że mało co mi łba nie urwało :p całe szczęście że wiało w plecy . A w dodatku padało . Masakra :) Ale jestem zadowolony :)
Wyjechałem na przejażdżkę :) Nowe oponki chodzą świetnie . Są to KENDA KINETICS 2.1 . Opory mniejsze od starych co pewnie widać po średniej którą miałem w miarę niezłą jak na ten wiatr :) Ogólnie z jazdy jestem bardzo zadowolony . Jutro trzeba powtórzyć :)