Dzisiaj sprint żeby zrobić jak najwięcej i jak najbardziej treściwie w krótkim czasie . A wszystko dlatego że za późno wyjechałem :/ a lampki przedniej jeszcze sobie nie sprawiłem
Dzisiejszą wycieczkę sponsorowała firma BÓL MIĘŚNI S.A i MOCNY WIATR SP.z.o.o. .Przynajmniej pobiłem mój rekordzik na prostej . od teraz wynosi on 50.7 km/h szkoda tylko że mocno pomógł mi wiatr :/
Ekhem . Sorki że nie ma fotek :D ale aparatu nie wziąłem . Wiec dzisiaj typowy wpis . Z rana do szkoły a po szkole zabawa :D objechałem wszystkie ciekawsze traski w okolicy a później pojeździłem z kumplem ( wkręca się :D)
Na początku w cywilnym stroju na ognisko :D a później w normalnym kolarskim musiałem dojeździć do 30 km żeby dzień nie był stracony . Ogólnie fajnie nawet było :D a jutro już czas na jazdę zacznie się kurczyć :/
a ze na ognisku było nudno to chodziłem i foty robiłem :D Kwiatuszki :D
jagódka
ognicho
niebo :
pszczoła :
JA :D
mała przyjaciółka na którą polowałem dobre pół godziny :
Dzisiaj kolejna rundka mająca na celu wjeżdżanie we wszystkie drobne ściezynki i ogólnie eksploracja terenu :D
Tu w przyszłości zrobimy sobie z ekipą z Bikeforum popijawę ... izotoników :D
trochę makrofotografii ach jak ja to lubie :D
Jakoś tu wjechałem . Tylko teraz strach zjechać :D A dalej jechac sie nie da bo sie droga kończy . Pomyślał by kto . Robić taki podjazd po to żeby zaraz dalej drogę skończyć :D
Nie ma to jak dobra mineralna :D szkoda tylko że śmierdzi i jest niesmaczna :D
Później siadła mi bateria i nie ma więcej zdjęć . Ale jeszcze kiedyś zrobię sobie taką wycieczkę :D