Wpisy archiwalne w kategorii

50-100

Dystans całkowity:5140.24 km (w terenie 1115.55 km; 21.70%)
Czas w ruchu:233:53
Średnia prędkość:21.74 km/h
Maksymalna prędkość:71.20 km/h
Maks. tętno maksymalne:182 (92 %)
Maks. tętno średnie:152 (74 %)
Suma kalorii:7921 kcal
Liczba aktywności:91
Średnio na aktywność:56.49 km i 2h 35m
Więcej statystyk

Coraz więcej robie :p
Mimo

Czwartek, 3 lipca 2008 · Komentarze(5)
Coraz więcej robie :p
Mimo tego upału , który człowieka wykańcza to jakoś chce się jeździć
Dzisiaj jazda w dwóch sesjach
I sesja 51 km - w najgorszym upale między 13 a 16
II sesja 10,5 km - z obstawą więc powolutku się jechało i tak towarzysko :)
Jutro ma padać więc raczej nie będzie zbyt wiele km .

Trochę mi sie nudziło wiec porobiłem foteczki kwiatom ...





A tu coś na wesoło :)
Odgrzebałem stare zdjęcie z Zakopanego - czytać menu


Oj jazda z przygodami

Środa, 2 lipca 2008 · Komentarze(4)
Oj jazda z przygodami .
I sesja typowo treningowa . Wszystko byłoby ok , gdyby nie jakiś kierowca ciężarówki który mijał mnie w odległości 5 cm . Odruchowo odbiłem w drugą stronę . Uderzyłem pedałem o kamien i coś zrobiłem z kołem , bo do domu musiałem wracać powolutku z trzema połamanymi szprychami .

Po naprawie wyruszyłem an druga rundkę tym razem odpoczynkową , bo nie chciało mi się już szybko jeździć .
Tym razem bez przygód


góry ...


góry 2 ...


Trochę makrofotografii :

Czyżby to była zorza polarna

Wtorek, 1 lipca 2008 · Komentarze(1)
Czyżby to była zorza polarna :p ?



Trening typowy po typowej trasie , ale przy wyjątkowo mocnym wietrze , więc zmęczony jestem porządnie . Ale w sumei to te 50 km przeleciały tak szybko , żadnych ciekawych zdarzeń i ogólnie jakoś tak nudno :) ale jazda to jazda . Satysfakcje mam xD

Dzisiaj śmiganko gdzie się

Piątek, 27 czerwca 2008 · Komentarze(6)
Dzisiaj śmiganko gdzie się dało . Okoliczne podjazdy , rzeki , mosty , zjazdy . Prawie wszystko pozaliczane . I to wszystko dostarczyło mi ogromnej zabawy .
Wybaczcie że tylko tyle zdjęć ale dzisiaj jazda dostarczała mi tyle radości że nie chciało się stać i pstrykać fotek . No ale nie powiem . Teren mnie wykończył i to dość nieźle . Te podjazdy dają w kość :)


Nóg nie czuję :p


BOO co to jest ?

Dzisiaj już nie jeździło

Środa, 25 czerwca 2008 · Komentarze(1)
Kategoria Trening, Kinetics, 50-100
Dzisiaj już nie jeździło się tak fajnie jak kiedyś . Po ok. 28 km mięśnie zaczęły odmawiać posłuszeństwa i powoli traciłem średnią i dobry humor . Jutro chyba trzeba będzie zrobić lekki dzień , bo nie mam już jakoś tak siły :)

Ogólnie bardzo gorąco i dość mocny wiatr :/ trening wyszedł ale nei zaliczam go do najlepszych jazd .

dzisiaj było strasznie . Upał blisko

Niedziela, 22 czerwca 2008 · Komentarze(6)
dzisiaj było strasznie . Upał blisko 30 stopni ,nieprzyjemny wiatr . Trzeba chyba zacząć jeździć z rana . Dzisiaj taka treningowa wycieczka . Zaliczyłem dużo górek . trochę powypoczywałem :) Była nawet i śmieszna historyjka :

Opalają się 2 dziewczyny . Było to w dość łatwo dostępnym i widocznym dla mnie miejscu :) Staję . biorę bidon , udaję że odpoczywam a tak naprawdę to obserwuję xD . Dziewczyny załapały po jakichś5 minutach że je obserwuję i krzyczą :
- hej ty na co się tak patrzysz ??
Na co ja :
- spokojnie dziewczyny kolarz też człowiek i popatrzeć musi :) - ze śmiechem
Dziewczyny sie pośmiały chwilę i opalały się dalej . Za jakieś 5 minut odjechałem xD

A teraz specjalnie dla rybaków i osób lubiących wodę ( m.in. dla Scotta ) i wodolejów :p zdjęcia z Soliny

WODA WODA WSZĘDZIE WODA


Nic tylko zarzucić :


jaszczurka



Widok ogólny :


Ciekawe czy w wakacje mi się uda z 3000 km zrobić :)

A teraz czas na smutniejsze rzeczy :
Trzeba mi aż 1100 zł ( to i tak minimum ) żeby rower porządny złożyć . I to do końca tego roku najlepiej :/

ja się załamie




Rozdanie świadectw i koniec

Piątek, 20 czerwca 2008 · Komentarze(3)
Rozdanie świadectw i koniec roku szkolnego :p
Promocję otrzymałem nawet z wyróżnieniem :) I trzeba to było jakoś uczcić . A jak można to lepiej uczcić jak nie jazdą na rowerze :p Traska standardowa . Tereny na rabym + szosa pod Jabłońską ( na górę mi się nie chce wjeżdżać zawracam na końcu prostej )

Tablica nr 1. :D


Tablica nr.2 :D


I zachodzik słońca . W drzewie :)

Coś mi się zdaje że wracam

Czwartek, 19 czerwca 2008 · Komentarze(2)
Coś mi się zdaje że wracam do zdrowia . Kolanko mniej dolega . Rowerek jakby sam jechał . Gorzej jak wracałem pod wiatr :) ale to się też dało przeboleć . Trasa trudna . Dużo podjazdów i trudnych zjazdów . Jechało sie tak fajnie że nie było jakoś czasu fotek robić xD

Co mnie spotka ...


3 km do domciu po ciężkiej jeździe po górkach . Dojadę ... :p

Dzisiaj dzień wyjątkowo męczący

Niedziela, 8 czerwca 2008 · Komentarze(2)
Dzisiaj dzień wyjątkowo męczący . Gorąco , ciężko . Dwa duże podjazdy w terenie . Jeden na szosie . Właściwie zero odpoczynków . Nie wiem jak jutro wstanę . chyba mnie dźwigiem będą ściągać :p

A oto nasz przekaźnik . Z tego leci TVP1 i TVP2 :) i sieci komórkowe :p

Dzisiaj deszczowo . Wyjątkowo

Sobota, 7 czerwca 2008 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100, Kinetics, Trening
Dzisiaj deszczowo . Wyjątkowo deszczowo . Nei dało mi wyjechać według planu o 7.00 rano :/ Musiałem jechać jak przestanie padać dopiero o 14.00 :( Ale i tak mnie zlało i musiałem wrócić po ok. 32 km do domu . Później wyjechałem na druga rundkę , która też skończyła się niesamowitym zmoknięciem . Mój plan setki poszedł się paść , koszulka i spodenki nadawały się tylko do wykręcenia wody i prania .

Ogólnie przejechałem jakieś 15 km w deszczu