Wpisy archiwalne w kategorii

Trening

Dystans całkowity:10959.86 km (w terenie 2010.35 km; 18.34%)
Czas w ruchu:507:57
Średnia prędkość:21.47 km/h
Maksymalna prędkość:71.20 km/h
Maks. tętno maksymalne:182 (92 %)
Maks. tętno średnie:152 (74 %)
Suma kalorii:9202 kcal
Liczba aktywności:307
Średnio na aktywność:35.70 km i 1h 39m
Więcej statystyk

Dzisiaj już nie jeździło

Środa, 25 czerwca 2008 · Komentarze(1)
Kategoria Trening, Kinetics, 50-100
Dzisiaj już nie jeździło się tak fajnie jak kiedyś . Po ok. 28 km mięśnie zaczęły odmawiać posłuszeństwa i powoli traciłem średnią i dobry humor . Jutro chyba trzeba będzie zrobić lekki dzień , bo nie mam już jakoś tak siły :)

Ogólnie bardzo gorąco i dość mocny wiatr :/ trening wyszedł ale nei zaliczam go do najlepszych jazd .

Dzisiaj według planu miało być

Wtorek, 24 czerwca 2008 · Komentarze(0)
Dzisiaj według planu miało być :
20 km jazdy odpoczynkowej
30 km treningu

ale rzeczywistość zweryfikuje wszystko

Jadę . Po paru km skręcam w tą dróżkę


(jest to pierwsze i jedyne zdjęcie które zrobiłem :p)

Pojechałem dalej . Rozwidlenie dróg . Wybieram pierwszą lepszą . Po paru kilometrach droga się kończy . Wracam . Zjeżdżam na właściwą drogę . Po pary następnych km znowu rozwidlenie . Wybieram drogę na chybił trafił :p Jade dalej . jade jade . Nagle stwierdzam że nie wiem gdzie jestem , a co najgorsze nie bardzo wiem jak wrócić .Zboczyłem nieco z drogi , naokoło same trawy ... Trochę kombinowania i się udało . Uff . Strachu sie nieco najadłem :p Na końcu dla zabawy dojechałem do domu okrężna drogą :p

Pamiętajcie . BEZ MAPY ANI RUSZ :)

Oj udało mi się wyskoczyć

Poniedziałek, 23 czerwca 2008 · Komentarze(1)
Kategoria Kinetics, Trening
Oj udało mi się wyskoczyć w ostatniej chwili , na godzinke przed porządną burzą . Wróciłem do domu 5 min przed deszczem . Po deszczu nie było juz sensu jechać . Wszędzie błoto . Więc wyskoczyłem do rodzinki żeby potrenować kuzynkę w jeździe :)

dzisiaj było strasznie . Upał blisko

Niedziela, 22 czerwca 2008 · Komentarze(6)
dzisiaj było strasznie . Upał blisko 30 stopni ,nieprzyjemny wiatr . Trzeba chyba zacząć jeździć z rana . Dzisiaj taka treningowa wycieczka . Zaliczyłem dużo górek . trochę powypoczywałem :) Była nawet i śmieszna historyjka :

Opalają się 2 dziewczyny . Było to w dość łatwo dostępnym i widocznym dla mnie miejscu :) Staję . biorę bidon , udaję że odpoczywam a tak naprawdę to obserwuję xD . Dziewczyny załapały po jakichś5 minutach że je obserwuję i krzyczą :
- hej ty na co się tak patrzysz ??
Na co ja :
- spokojnie dziewczyny kolarz też człowiek i popatrzeć musi :) - ze śmiechem
Dziewczyny sie pośmiały chwilę i opalały się dalej . Za jakieś 5 minut odjechałem xD

A teraz specjalnie dla rybaków i osób lubiących wodę ( m.in. dla Scotta ) i wodolejów :p zdjęcia z Soliny

WODA WODA WSZĘDZIE WODA


Nic tylko zarzucić :


jaszczurka



Widok ogólny :


Ciekawe czy w wakacje mi się uda z 3000 km zrobić :)

A teraz czas na smutniejsze rzeczy :
Trzeba mi aż 1100 zł ( to i tak minimum ) żeby rower porządny złożyć . I to do końca tego roku najlepiej :/

ja się załamie




Rozdanie świadectw i koniec

Piątek, 20 czerwca 2008 · Komentarze(3)
Rozdanie świadectw i koniec roku szkolnego :p
Promocję otrzymałem nawet z wyróżnieniem :) I trzeba to było jakoś uczcić . A jak można to lepiej uczcić jak nie jazdą na rowerze :p Traska standardowa . Tereny na rabym + szosa pod Jabłońską ( na górę mi się nie chce wjeżdżać zawracam na końcu prostej )

Tablica nr 1. :D


Tablica nr.2 :D


I zachodzik słońca . W drzewie :)

Coś mi się zdaje że wracam

Czwartek, 19 czerwca 2008 · Komentarze(2)
Coś mi się zdaje że wracam do zdrowia . Kolanko mniej dolega . Rowerek jakby sam jechał . Gorzej jak wracałem pod wiatr :) ale to się też dało przeboleć . Trasa trudna . Dużo podjazdów i trudnych zjazdów . Jechało sie tak fajnie że nie było jakoś czasu fotek robić xD

Co mnie spotka ...


3 km do domciu po ciężkiej jeździe po górkach . Dojadę ... :p

Kolanko już jako tako . Nieco

Wtorek, 17 czerwca 2008 · Komentarze(1)
Kategoria Kinetics, Trening
Kolanko już jako tako . Nieco bolało ale znacznie mniej i nie przeszkadzało w jeździe .
Gorsza ta pogoda . na południu ciemne chmury na północy ciemne chmury , a deszcz i tak z zachodu przyszedł . Dlatego nie udało mi się zrobić całego planu bo po 30 km wróciłem do domu zjeść i dać odpocząć kolanu , a gdy szykowałem się na drugą serię to zaczęło padać :p

Kiepska jazda . Okropnie

Poniedziałek, 16 czerwca 2008 · Komentarze(4)
Kategoria Trening, Kinetics
Kiepska jazda . Okropnie wiało . Kolano coś mnie bolało :(. Może jutro będzie lepiej

Okropny wiatr , okropne

Sobota, 14 czerwca 2008 · Komentarze(0)
Kategoria Kinetics, Trening
Okropny wiatr , okropne chmury , okropna pogoda . Mam dość . I jutro też ma być kiepsko . A najgorsze że do odpowiedniej dla kolarza górskiego wagi ciała muszę zrzucić jeszcze 5.5 kg :p