Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2008

Dystans całkowity:894.50 km (w terenie 144.50 km; 16.15%)
Czas w ruchu:44:23
Średnia prędkość:20.15 km/h
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:30.84 km i 1h 35m
Więcej statystyk

Wesoła jazda :) bez ani

Wtorek, 8 lipca 2008 · Komentarze(0)
Wesoła jazda :) bez ani jednej przerwy . Typowa jazda wytrzymałościowa . Jedynie na końcu zrobiłem sprint na 4,5 km ( przewyższenie to ok. 100 m ) i jeden podjazd na maksymalnych możliwościach ( podjazd był dość delikatny i trwał 500 metrów więc prędkość tam utrzymywała się w granicach 27 km/h )

Ogólnie to unikałem dzisiaj terenu bo błotko po burzy w nocy było wprost ogromne . A za myciem roweru nie przepadam :)



ale tu już można jechać xD

Dzisiaj już spokojnie typowo treningowo

Poniedziałek, 7 lipca 2008 · Komentarze(6)
Kategoria Trening, FOTKI
Dzisiaj już spokojnie typowo treningowo . Duży wiatr i dość pochmurno . Trening jednak wyszedł bo na spokojnie doskonaliłem technikę i moc na podjazdach . Dużo mi jeszcze brakuje do doskonałości :)

dziewięćsił :


i jakiś kwiatek . Żeby zrobić to zdjęcie wlazłem komuś na ogródek :)

Trudniejsze niż maraton :p Dzisiejsza

Niedziela, 6 lipca 2008 · Komentarze(3)
Trudniejsze niż maraton :p Dzisiejsza trasa to jedna z najtrudniejszych dotychczasowych jazd :) Masa podjazdów w dość dużej temperaturze . Średnia nie powala ale jechałem z tatą i podjeżdżanie w terenie i na szosie w dość dużej temperaturze męczyło .

Wykres:


Link do trasy :
http://www.mapmyride.com/route/pl/baligr%f3d/575186699


śliczne miejsce .


woda ...




To juz za nami . Podjazd dał w kość . Na wykresiku to ten trzeci


ale za dobrze by było jakby to koniec był ... więc to jeszcze przed nami


A oto Misieq :)


A oto woda


płyniemy ??


A oto Misieq 2 :) - znaczy ten sam misieq tylko ina fota :) na innym moście xD


żmijka :)


Po powrocie do domu wpadłem pod prysznic i dokończyłem oglądać Tour De France.Nie wspominając już o pysznym obiadku :)

Coraz więcej robie :p
Mimo

Czwartek, 3 lipca 2008 · Komentarze(5)
Coraz więcej robie :p
Mimo tego upału , który człowieka wykańcza to jakoś chce się jeździć
Dzisiaj jazda w dwóch sesjach
I sesja 51 km - w najgorszym upale między 13 a 16
II sesja 10,5 km - z obstawą więc powolutku się jechało i tak towarzysko :)
Jutro ma padać więc raczej nie będzie zbyt wiele km .

Trochę mi sie nudziło wiec porobiłem foteczki kwiatom ...





A tu coś na wesoło :)
Odgrzebałem stare zdjęcie z Zakopanego - czytać menu


Oj jazda z przygodami

Środa, 2 lipca 2008 · Komentarze(4)
Oj jazda z przygodami .
I sesja typowo treningowa . Wszystko byłoby ok , gdyby nie jakiś kierowca ciężarówki który mijał mnie w odległości 5 cm . Odruchowo odbiłem w drugą stronę . Uderzyłem pedałem o kamien i coś zrobiłem z kołem , bo do domu musiałem wracać powolutku z trzema połamanymi szprychami .

Po naprawie wyruszyłem an druga rundkę tym razem odpoczynkową , bo nie chciało mi się już szybko jeździć .
Tym razem bez przygód


góry ...


góry 2 ...


Trochę makrofotografii :

Czyżby to była zorza polarna

Wtorek, 1 lipca 2008 · Komentarze(1)
Czyżby to była zorza polarna :p ?



Trening typowy po typowej trasie , ale przy wyjątkowo mocnym wietrze , więc zmęczony jestem porządnie . Ale w sumei to te 50 km przeleciały tak szybko , żadnych ciekawych zdarzeń i ogólnie jakoś tak nudno :) ale jazda to jazda . Satysfakcje mam xD