Trasę zacząłem od kółeczka
Piątek, 4 stycznia 2008
· Komentarze(1)
Kategoria Kręcenie się po wsi, Zima
Trasę zacząłem od kółeczka po stałej trasie . Śniegu od groma , ciężko było jechać . W dół było jeszcze gorzej , koło się blokowało w śniegu . Jakbym je dobrze ustawił to miałbym trenażer w terenie ^^ Ręce bolały od amortyzowania :) Po tych przeżyciach nie wiem co mnie podkusiło pojechać w górę jeszcze raz . Tym razem w połowie trasy odbiłem na prawo . To było doskonałe rozwiązanie o czym przekonałem się chwilę później . Po krótkiej jeździe przez zaspy trafiłem na ślad traktora prowadzący w dół . Wjechałem na niego i ruszyłem w dół . Traktor ciągnął jakąś przyczepę i jechał tamtędy nie raz , bo było tam dość rozjeżdżone . Trasa prowadziła dość ostro w dół , przez co szybko rozpędziłem się do prędkości dużo powyżej 30km/h. Do teraz nie wiem jak ja sobie tam poradziłem . Było parę ostrych zakrętów których branie z taką prędkośią to był praktycznie WYROK ŚMIERCI . No ale jakoś sobie poradziłem mimo ,że w jednym momencie tylne koło się obsunęło i gdybym nie skontrował byłoby ze mną krucho ;)
Skończyłem trasę jazdą po wsi :)
Skończyłem trasę jazdą po wsi :)