Moje dzisiejsze "wyjątkowe

Wtorek, 1 stycznia 2008 · Komentarze(5)
Moje dzisiejsze "wyjątkowe osiągnięcie" . Pierwsza jazda w tym roku . Miałem zrobić co najmniej 15 km ale w nocy i pół dnia sypało i na drogach zrobiło się dość niemiło . O terenie nawet szkoda gadać . W dzień było trochę na plusie , samochody rozjeździły i na zakrętach ciężko było się utrzymać bez wypadku . Może jutro będzie lepiej . Chociaż już idę do szkoły i będzie mniej czasu na jazdę :/

Komentarze (5)

Noworoczne pozdrowionka :-)

Darecki 21:35 wtorek, 1 stycznia 2008

huu... gratuluje ;D dla mnie dzis nawet 1 km nie byl osiagalny ;p

vanhelsing 21:08 wtorek, 1 stycznia 2008

A ja jak napada świeży śnieg to zdecydowanie wolę teren od szosy, to jest świetna szkoła techniki jazdy w terenie. ;-)

Bruce 16:41 wtorek, 1 stycznia 2008

Nie ma nic gorszego niż jazda w "urobionym" przez samochody, na wpół roztopionym śniegu... :/

A może do szkoły będziesz jeździć rowerem? Wtedy byłoby "więcej" czasu na jazdę ;)

Boo 16:25 wtorek, 1 stycznia 2008
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dziec

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]